Cierpiący na zespół stresu pourazowego PTSD, którzy używali konopi, mieli 2,5 raza większe prawdopodobieństwo na wyleczenie w ostatnim badaniu.
PTSD lub zespół stresu pourazowego to wyniszczający i zmieniający życie stan, który może wystąpić po traumatycznym incydencie. Ci, którzy na niego cierpią, są w pewnym sensie uwięzieni, by przeżywać w kółko traumę przez retrospekcje i koszmary, co powoduje ataki paniki, nadmierną czujność, przytłaczające emocje, oderwanie od bliskich i czasami nawet autodestrukcyjne zachowania. Niestety, PTSD nie jest łatwym stanem do leczenia czy do życia z nim. Mimo to niektórzy cierpiący na zespół stresu pourazowego mówią, że znaleźli ulgę od intensywnych objawów poprzez kontrowersyjne leczenie - konopie medyczne.
Pomimo sprawozdań od pacjentów, że konopie działają na ich schorzenia oraz badań pokazujących mechanizmy, w jaki sposób konopie mogą pomóc przy PTSD, pytanie, czy konopie naprawdę pomagają pozostaje kontrowersyjne. Nie zakończono żadnych badań klinicznych w tym temacie, a minimalne badania obserwujące ludzi faktycznie używających konopi były nieco sprzeczne, z jednymi wynikami sugerującymi, że są one obiecującym środkiem i innymi sugerującymi, że nie płyną z nich żadne korzyści dla cierpiących na zespół stresu pourazowego.
Ale nowe badanie jest kolejnym dowodem na to, że konopie mogą pomóc chorym na PTSD. Naukowcy odkryli, że chorzy, którzy używali konopi, nie tylko widzieli większą redukcję objawów PTSD, ale też prawdopodobieństwo wyzdrowienia było u nich większe o 2,57 raza niż u tych, którzy nie korzystali z konopi.
Badanie zostało sfinansowane przez Departament Zdrowia Publicznego i Środowiska w Colorado a prowadzone było przez naukowców na wielu uczelniach, w tym Uniwersytet w Pensylwanii, Uniwersytet Kalifornijski w San Diego, Johns Hopkins School of Medicine i Uniwersytet w Colorado. Autorzy badania wyjaśniają, że biorąc pod uwagę rosnące wykorzystanie konopi przy PTSD, zwłaszcza w stanach, w których jest to legalne (jak Colorado), ważne jest, aby zrozumieć, czy konopie są w stanie zaoferować polepszenie stanu pacjentów.
Niestety, ograniczona dostępność badania sprawia, że na to pytanie trudno odpowiedzieć. Badania kliniczne byłyby idealnym rozwiązaniem, ale trudno jest przeprowadzić je w USA. W badaniach klinicznych naukowcy zapewniają uczestnikom konopie wraz z placebo, by mogli poznać dokładnie spożywane substancje i stosują podwójną ślepą próbę, aby zapobiec stronniczemu wpływaniu na wyniki.
Niestety, ograniczenia prawne uniemożliwiają obecnie naukowcom podawanie konopi jako przedmiotów badawczych - chyba że uzyskają je prosto z NIDA (Narodowy Instytut Badań nad Nadużywaniem Narkotyków). Jakkolwiek rodzaj konopi dostępnych za pośrednictwem NIDA jest zupełnie inny pod względem mocy, typów produktów i różnych innych czynników, od tych dostępnych na legalnym rynku konopnym. Ograniczenia te mogą się szybko poluzować, ponieważ istnieje wiele projektów ustaw torujących sobie właśnie drogę przez Kongres, walczących o zupełne ich zniesienie. Tymczasem, dopóki nic się nie zmieni, naukowcy zainteresowani uczeniem się, w jaki sposób konopie używane przez konsumentów faktycznie wpływają na PTSD, mogą wykorzystać jedynie studia obserwacyjne. W tych badaniach - podobnie jak w ostatnio przeprowadzonym - badacze obserwują efekty u tych, którzy zażywają konopie z legalnego rynku konopnego, aby leczyć swój zespół stresu pourazowego.
W tym konkretnym badaniu naukowcy podążali za dwoma grupami pacjentów z PTSD przez cały rok. Jedna grupa wykorzystała legalne konopie medyczne, podczas gdy druga grupa nie używała konopi w ogóle. Każda z grup obejmowała 75 uczestników, którzy spełnili kryteria DSM dla PTSD. Na początku badania oraz co trzy miesiące przez cały rok trwania badań oceniano poziom PTSD u uczestników i sprawdzano, czy nastąpiło nasilenie objawów, których mogliby doświadczać przy zespole stresu pourazowego. Używanie konopi (lub jego brak) było również potwierdzane przez testy toksykologiczne moczu.
Wyniki potwierdziły to, co osoby cierpiące na PTSD i zażywające konopie mówiły od dawna. Ci, którzy używali konopi, widzieli zmniejszenie nasilenia objawów, a podczas gdy grupa kontrolna również odnotowała z czasem pewne redukcje, to jednak używający konopi widzieli znacznie szybszą redukcję objawów u siebie. Na koniec badania mieli znacznie niższe poziomy ciężkości objawów niż ci, którzy z konopi nie korzystali.
Ale poza zwykłą redukcją objawów, badanie wykazało również, że uczestnicy zażywający konopie mieli ponad 2,5 raza większe prawdopodobieństwo, że po roku badań nie będą już mieć PTSD. Sugeruje to, że konopie mogą zrobić więcej niż tylko tłumić objawy, mogą faktycznie ułatwić uzdrowienie z traumy, która spowodowała PTSD, coś, co zostało zasugerowane przez naukowców badających, w jaki sposób konopie wpływają na mózg, pamięć i reakcję stresu.
Co ciekawe, większość pacjentów zażywających konopie używało kwiatów konopnych z wysokim stężeniem THC. Ponieważ odnotowano tak pozytywne wyniki, sugeruje to, iż przyszłe badania powinny skupić się szczególnie na konopiach tego typu. Naukowcy także zalecają, aby przyszłe badania kliniczne były wykonywane przy użyciu typów konopi, których pacjenci PTSD w rzeczywistości używają. Miejmy nadzieję, że wkrótce poluzowane zostaną ograniczenia dotyczące badań nad konopiami, dzięki czemu te ważne kwestie będzie można zbadać za pomocą najlepszych narzędzi naukowych, jakie mamy do dyspozycji.
Źródło:
Emily Earlenbaugh „PTSD Sufferers Who Used Cannabis Were 2.5 Times More Likely To Recover In A Recent Study” [w:] forbes.com