KONOPIE I SAMOBÓJSTWO KOMÓREK RAKOWYCH.
DR SANCHEZ I JEJ BADANIA NAD ANTYNOWOTWOROWĄ FUNKCJĄ KANNABINOIDÓW
Zarzucamy Was regularnie informacjami o nowych badaniach, odkryciach, czy indywidualnych przypadkach łagodzenia schorzeń poprzez zażywanie konopi. W natłoku informacji i medycznych czy naukowych pojęć macie prawo się trochę pogubić. Dlatego pora nieco usystematyzować wiedzę, a właściwie skupić się na tym, co w naszych wpisach jak dotąd najistotniejsze: spróbować odpowiedzieć sobie na pytanie „co tak dokładnie konopie robią dobrego z naszym organizmem?; jak to robią?; co ma na to wpływ?”. W tym celu najlepiej odnieść się do flagowego, nadal sukcesywnie badanego działania konopi, czyli ich mocy antynowotworowej. Poznajcie dr Christinę Sanchez, która nam ten temat poniżej przybliży.
Istnieje kilka obiektów badawczych, które testują kannabinoidy pod kątem ich wpływu na raka. Jedną z głównych takich instytucji jest Universidad Complutense w Madrycie. Tutejszy zespół biologów i neuronaukowców od ponad dekady badał wpływ THC na guzy w ludzkim ciele. Zespołem dowodzi niesamowita dr Christina Sanchez, biolog molekularny. Dr Sanchez jest jednym z pionierskich naukowców, którzy odkryli, jak THC systematycznie usuwa komórki rakowe.
Badania Dr Sanchez w połączeniu z pracami innych naukowców, takich jak Brytyjczyk Wai Liu, onkolog ze szkoły medycznej St. George w University of London dowodzą, że dzięki medycznej marihuanie pojawiły się nowe możliwości leczenia raka. Badania laboratoryjne pod wodzą pani doktor obejmowały zastosowanie związków THC w hodowlach komórek raka mózgu. Sanchez i jej zespół odkryli, że pod wpływem leczenia THC komórki rakowe popełniały samobójstwo. Różni się to od innych metod leczenia nowotworów, na przykład chemioterapii, gdyż THC jest w stanie rozróżnić zdrowe i niezdrowe komórki, zaś konwencjonalne leczenie raka nie czyni takiego rozróżnienia.
Jak mówi dr Sanchez, prace nad projektem rozpoczęły się 19 lat temu zupełnie przypadkiem. W tym czasie hiszpański zespół pracował z astrocytami [komórką ośrodkowego układu nerwowego] i zdecydował się zmienić model i pracować z komórkami gwiaździaka, nowotworowymi komórkami tegoż centralnego układu nerwowego. Naukowcy zaobserwowali następnie, że kiedy komórki zostały potraktowane kannabinoidem THC, doprowadził on do ich zabicia. Po sukcesie z hodowanymi komórkami naukowcy zdecydowali się eksperymentować z kannabinoidami w zwierzęcych modelach raka. Traktowali nowotwory piersi i mózgu u gryzoni za pomocą terapii kannabinoidami. Jak twierdzi dr Sanchez: „Uzyskane wyniki mówią nam, że kannabinoidy mogą być przydatne w leczeniu raka piersi. Rozpoczęliśmy eksperymenty na zwierzęcych modelach glejaka, guzów mózgu i zaobserwowaliśmy, że kannabinoidy bardzo skutecznie zmniejszają wzrost guza”.
Ale jak to właściwie działa? To, na co ciało ludzkie reaguje w roślinie konopi, to kannabinoidy. Dzieje się tak, ponieważ jako ludzie produkujemy również swoje naturalne kannabinoidy, związki zwane endokannabinoidami, które są głównym uczestnikiem wielu korzystnych procesów zachodzących w organizmie, co ostatecznie wpływa na ludzkie zdrowie. Inaczej mówiąc endokannabinoidy pomagają w tworzeniu i utrzymaniu zdrowia ludzkiego. Nazywamy to systemem endokannabinoidowym, który pełni wiele ważnych funkcji biologicznych, wpływając na apetyt, nastrój, zachowanie narządów, reprodukcję i wiele innych funkcji. Badania przeprowadzone przez Hiszpanię wykazały, że kannabinoidy mają zdolność zmniejszania komórek rakowych, ponieważ wywierają one odmienny wpływ na odbudowę układu odpornościowego. Stwierdzono również, że kannabinoidy mają szczególne zastosowanie jako neuroprotektanty, na przykład w ograniczaniu uszkodzeń neurologicznych następujących po udarze niedokrwiennym, takich jak udar lub uraz, lub w leczeniu chorób neurologicznych, takich jak choroba Alzheimera, choroba Parkinsona i otępienie HIV.
Sanchez dodatkowo ujawnia, że efekt THC wywołujący uśmiercenie raka jest wzmacniany przez obecność kannabidiolu. CBD jest bardzo silnym przeciwutleniaczem, chroni mózg przed stresem i uszkodzeniami, a także jego własnymi właściwościami rakotwórczymi. Te synergistyczne efekty zarówno THC, jak i CBD mogą stanowić bardzo skuteczne połączenie w leczeniu raka.
Dr Sanchez nie kryje zdumienia: „Nie potrafię zrozumieć, dlaczego konopie indyjskie są w Stanach traktowane jako twardy narkotyk z wykazu I, gdyż jest raczej oczywiste, nie tylko dzięki naszym badaniom, ale i pracy innych naukowców, że roślina ta ma bardzo szeroki potencjał terapeutyczny”.
Temat jest kontrowersyjny nie tylko z racji klasyfikacji THC jako środka odurzającego, ale również ze względu na stosunkowo niewielką liczbę badań i krótki czas ich trwania. Wygląda na to, że jedynie kontynuowanie badań naukowych doprowadzi do większej dostępności różnych odmian konopi, a tym samym do bezpiecznego naszym zdaniem leczenia przerażających nieraz dolegliwości. Jedno jest pewne: niektórych zachodzących zmian i rosnących tendencji na szczęście nie sposób zatrzymać. Używanie marihuany medycznej i pochodnych konopi w leczeniu chorób takich jak rak, padaczka, przewlekły ból, cukrzyca, stwardnienie rozsiane, bezsenność, depresja itp. będzie cieszyło się rosnącym zainteresowaniem. Konopie mogą stać się jednym z najbardziej użytecznych naturalnych środków na niektóre z najbardziej wyniszczających chorób ludzkości. I o to w tym wszystkim chodzi.
Dla najbardziej dociekliwych zamieszczamy tłumaczenie własne krótkiego filmiku, w którym dr Sanchez szczegółowo przedstawia zakres badań i ich wyniki. Sam film znajdziecie poniżej:
Nazywam się Christina Sanchez i pracuję na Uniwersytecie Complutense w Madrycie w Hiszpanii. Przez ostatnią dekadę pracowałam nad antynowotworowym działaniem kannabinoidów.
We wczesnych latach 60. XX w. Raphael Mechoulam z Uniwersytetu Hebrajskiego w Izraelu scharakteryzował główny, produkujący wszystkim nam znane działanie psychoaktywne, składnik marihuany: rośliny konopi, która była znana od tysiącleci. Po odkryciu tego związku, który nazywa się THC, oczywistym stało się, że ten związek musi oddziaływać na komórki w naszym organizmie za pomocą mechanizmu molekularnego. W latach 80. XX w. odkryto 2 specyficzne cele dla THC, które znamy pod nazwą receptorów kannabinoidowych. Po odkryciu tych receptorów stało się oczywiste, że nasze ciało musi syntetyzować coś, co wiąże się z tymi receptorami. Równie oczywiste było to, że musi to być coś endogennie produkowanego przez nasze własne ciała, co działa poprzez te receptory. Ten składnik, te endogennie wytworzone kannabinoidy, zostały znalezione kilka lat później i jest to coś, co nazywamy endokannabinoidami, ponieważ są one produkowane endogennie, wewnątrz naszych ciał.
Te związki, endokannabinoidy, razem z receptorami i enzymami, które syntetyzują, które produkują i degradują endoknannabinoidy, są czymś, co znamy pod nazwą system endokannabinoidowy. Obecnie wiemy, że system endokannabinoidowy reguluje wiele biologicznych funkcji: apetyt, pełne spożycie, zachowania motoryczne, reprodukcję i wiele innych funkcji. Właśnie dlatego roślina ta ma tak szeroki potencjał terapeutyczny.
Zaczęliśmy prace nad tym projektem 12-15 lat temu i stało się to przypadkiem. Pracowaliśmy wówczas z astrocytami i zdecydowaliśmy się zmienić model i pracować z komórkami gwiaździaka, komórkami nowotworowymi. Zauważyliśmy, że kiedy potraktowaliśmy te komórki kannabinoidem THC, głównym składnikiem psychoaktywnym w konopiach, zabijał on te komórki w naszych szalkach Petriego, zabijaliśmy te komórki. Więc poczuliśmy, że mamy do czynienia z potencjalną antynowotworową odpowiedzią i wtedy zdecydowaliśmy się przeanalizować te związki w modelach zwierzęcych nowotworów piersi i mózgu. Rezultaty, które otrzymaliśmy mówią nam, że kannabinoidy mogą być przydatne w leczeniu raka piersi.
Zaczęliśmy robić eksperymentalne badania w zwierzęcych modelach glejaka wielopostaciowego, raka mózgu i zauważyliśmy, że kannabinoidy były bardzo ważne w redukcji wzrostu guza. Komórki mogą umierać w różny sposób. Po potraktowaniu ich kannabinoidami, umierały w sposób czysty, popełniały samobójstwo, które jest czymś upragnionym, kiedy masz raka. Jedną z zalet kannabinoidów, czy leków bazujących na kannabinoidach będzie to, że atakują one konkretnie komórki nowotworowe. Nie dają żadnych toksycznych efektów normalnym, nienowotworowym komórkom. Jest to zaleta w odniesieniu do chemioterapii stomijnej, która w zasadzie celuje we wszystko. Kiedy zaczęliśmy widzieć te przeciwnowotworowe, samodestrukcyjne działania komórek rakowych zdecydowaliśmy się odłożyć na bok nasze badania nad metabolizmem i skupić się na raku. Nie potrafię zrozumieć, dlaczego konopie indyjskie są w Stanach traktowane jako twardy narkotyk z wykazu I, gdyż jest raczej oczywiste, nie tylko dzięki naszym badaniom, ale i pracy innych naukowców, że roślina ta ma bardzo szeroki potencjał terapeutyczny. Jesteśmy w kontakcie z lekarzami onkologami w Hiszpanii, z onkologami i specjalistami od piersi w Nowym Jorku, którzy pragną zbadać ten związek na pacjentach.
Roślina, obok THC, produkuje kannabidiol, bardzo wyjątkowy związek, ponieważ nie jest on psychoaktywny, a jest przedstawiany jako bardzo ważny antyoksydant, chroni mózg przed stresem i uszkodzeniami, zabija komórki rakowe, a jeśli połączyć go z THC produkuje synergistyczne efekty, co oznacza, że działanie THC zostaje wzmocnione.
W tym momencie mamy wystarczająco dużo dowodów przedklinicznych wspierających tezę, że kannabinoidy mogą mieć właściwości antynowotworowe. My, jako naukowcy, powinniśmy zbadać problem jeszcze głębiej i chcemy go wypróbować na wielu innych patologiach. Konopie mają ogromny potencjał terapeutyczny.
Źródło:
Dr John Regan „Molecular Biologist Explains How Cannabis Kills Cancer Cells” [w:] urhealthguide.com
Anna Wilcox „Scientist Explains How Cannabis Kills Cancer” [w:] herb.co
Monterey Bud „Dr. Christina Sanchez Analyzes How THC Kills Cancer Cells” [w:] marijuana.com